wtorek, 9 lutego 2016

Kołysanka (Колыбельная, Lullaby).

Wyciąłem tylko kota. To nie jest cała historia. Film jest na dole, i parę innych, które zrobił Andrey Zolotukhin. 










Колыбельная / Kolybel'naya, (Lullaby), Andrey Zolotukhin, 2007.





Бабушка / Babushka (Grandmother), Andrey Zolotukhin, 1996.





Комар / Komar (Mosquito), Andrey Zolotukhin, 2003.





Бобок / Bobok, Andrey Zolotukhin, 2013.





Ostatni film jest na podstawie opowiadania fantastycznego pod tytułem  Бобок (Bobok), Fiodora Dostojewskiego. Pisarz pijaczyna zauważa, że zaczyna być z nim źle, a talent się rozpłyną w szkle. Zmiany osobowe, zwidy i słuchy dopełniają obrazu degradacji. I to dziwne słyszalne: "Bobok, bobok, bobok!". W ramach rozrywki udał się na pogrzeb dalekiego krewnego. Mszę przesiedział w knajpie nad szkłem, kiedy dobiegła końca, ruszył na cmentarz. Jak już wszyscy sobie poszli, usiadł na pomniku i się zamyślił, i zasnął. Po pewnym czasie zaczął słyszeć głosy. W pierwszej chwili nie przywiązywał do nich większej wagi, ale po chwili zdał sobie sprawę, że to głosy z zaświatów. Zmarli jak się okazuje mają dużo do powiedzenia. Leżą obok siebie ludzie z różnych klas społecznych i różnych zawodów, co podnosi temperaturę nieboszczyków. Plotki, kłótnie, codzienne sprawy...Spokój cmentarza zakłócił kichnięciem i wszystko ucichło. I tak sobie chodził i słuchał. A tytułowy "Bobok" jest już ostatnią formą komunikacji rozkładającego się ciała, które wydaje bulgoczące dźwięki: bobok, bobok, bobok. Apoteoza rozkładu. Warto. Całość.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz