* Tekst zmieniony, bo tak. Nie mam nastroju i już.
Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Moja Matko, za to, że
Gdy zimno było w życiu mym
Ty miłość swą, dawałaś mi
I ty dałaś ogień wtedy, gdy
Obywatele godni czci
I bliźni nasi wszyscy w krąg
Zamknęli przede mną swe drzwi
To przecież nic, to parę drew
Lecz starczy, żeby ogrzać się
A w duszy mej płonęły tak
Jak płonąłby cały las
Więc kiedy umrzesz, Matko już
Gdy wieźć cię będzie czarny wóz
Niech przez niebiański cię wiezie szlak
Aż do nieba bram
Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Dobra Matko, za to, że
Gdy głodno było w życiu mym
Ty chleb swój oddałaś mi
Ty otworzyłaś mi swój dom
Gdy bliźni nasi wszyscy w krąg
Obywatele godni czci
Zamknęli przede mną swe drzwi
To przecież nic, to tylko chleb
Lecz starczy, żeby najeść się
A ja do dzisiaj w sercu mam
Ten zapach chleba i smak
Więc jeśli umrzesz kiedyś już...
Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Matko moja, bowiem jedynie
Moja Matko, za to, że
Gdy zimno było w życiu mym
Ty miłość swą, dawałaś mi
I ty dałaś ogień wtedy, gdy
Obywatele godni czci
I bliźni nasi wszyscy w krąg
Zamknęli przede mną swe drzwi
To przecież nic, to parę drew
Lecz starczy, żeby ogrzać się
A w duszy mej płonęły tak
Jak płonąłby cały las
Więc kiedy umrzesz, Matko już
Gdy wieźć cię będzie czarny wóz
Niech przez niebiański cię wiezie szlak
Aż do nieba bram
Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Dobra Matko, za to, że
Gdy głodno było w życiu mym
Ty chleb swój oddałaś mi
Ty otworzyłaś mi swój dom
Gdy bliźni nasi wszyscy w krąg
Obywatele godni czci
Zamknęli przede mną swe drzwi
To przecież nic, to tylko chleb
Lecz starczy, żeby najeść się
A ja do dzisiaj w sercu mam
Ten zapach chleba i smak
Więc jeśli umrzesz kiedyś już...
Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Matko moja, bowiem jedynie
Ty współczułaś mi, gdy
Żandarmi złapali mnie
Ty jedna smutny miałaś wzrok
Gdy bliźni nasi wszyscy w krąg
Obywatele godni czci
Klaskali w swe dłonie co sił
To przecież nic, spojrzenie twe
Lecz taka dziwna moc w nim jest
Że blask twych oczu jeszcze dziś
Otuchy dodaje mi
Więc jeśli umrzesz kiedyś już...
Żandarmi złapali mnie
Ty jedna smutny miałaś wzrok
Gdy bliźni nasi wszyscy w krąg
Obywatele godni czci
Klaskali w swe dłonie co sił
To przecież nic, spojrzenie twe
Lecz taka dziwna moc w nim jest
Że blask twych oczu jeszcze dziś
Otuchy dodaje mi
Więc jeśli umrzesz kiedyś już...
Zespół reprezentacyjny, Piosenka dla starego wieśniaka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz