środa, 29 lipca 2015

Dla Mamy.

* Tekst zmieniony, bo tak. Nie mam nastroju i już.

Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Moja Matko, za to, że
Gdy zimno było w życiu mym
Ty miłość swą, dawałaś mi

I ty dałaś ogień wtedy, gdy
Obywatele godni czci
I bliźni nasi wszyscy w krąg
Zamknęli przede mną swe drzwi

To przecież nic, to parę drew
Lecz starczy, żeby ogrzać się
A w duszy mej płonęły tak
Jak płonąłby cały las

Więc kiedy umrzesz, Matko już
Gdy wieźć cię będzie czarny wóz
Niech przez niebiański cię wiezie szlak
Aż do nieba bram

Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Dobra Matko, za to, że
Gdy głodno było w życiu mym
Ty chleb swój oddałaś mi

Ty otworzyłaś mi swój dom
Gdy bliźni nasi wszyscy w krąg
Obywatele godni czci
Zamknęli przede mną swe drzwi

To przecież nic, to tylko chleb
Lecz starczy, żeby najeść się
A ja do dzisiaj w sercu mam
Ten zapach chleba i smak

Więc jeśli umrzesz kiedyś już...

Dla ciebie śpiewam piosnkę tę
Matko moja, bowiem jedynie
Ty współczułaś mi, gdy
Żandarmi złapali mnie

Ty jedna smutny miałaś wzrok
Gdy bliźni nasi wszyscy w krąg
Obywatele godni czci
Klaskali w swe dłonie co sił

To przecież nic, spojrzenie twe
Lecz taka dziwna moc w nim jest
Że blask twych oczu jeszcze dziś
Otuchy dodaje mi

Więc jeśli umrzesz kiedyś już... 


 Zespół reprezentacyjny, Piosenka dla starego wieśniaka...





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz