Kamienica "Pod Żabami" (Bartosz Cuber).
Czemu żaby? Jak wieść gminna niesie wykończenie kamienicy dostało taką formę w efekcie konfliktu między jej właścicielem, i księdzem proboszczem z pobliskiego kościoła, który pyszni się po drugiej stronie ulicy. Ksiądz krzywo zapatrywał się na plany wzniesienia w bezpośrednim sąsiedztwie świątyni, budynku w którym tryskać będzie źródło zła wszelkiego, pijaństwa i rozpusty. Z ambony musiał płomienne kazania głosić, dając w ten sposób wyraz swojego niezadowolenia, nawołując lud do walki z winnowajcami. Pan Nahowski w odwecie zafundował kamienicy portal na którym zwrócone w stronę kościoła, miło spędzają czas, dwie żaby, ubrane we fraki. Jedna na mandolinie gra, druga zaś trzyma w jednej ręce fajkę, a w drugiej kieliszek, opierając się na beczce wina. Obie zaś grają na nosie oburzonemu księżulkowi.
Co tam panie w polityce...? (?)
A może to był protest przeciwko nietolerancji religijnej wobec ewangelików. Dlatego kamienica ta, w tej formie stanęła przed kościołem ewangelickim Marcina Lutra? W sumie, teraz to nie ważne, ważny jest efekt tego sporu. Gdyby wszystkie, albo chociaż większość sporów rozwiązywano w taki sposób, to każdy pił by wino i jarał fajeczkę...I to w doborowym towarzystwie Bolka i Lolka oraz Reksia.
Raid (?)
PS Bielsko-Biała posiada bardzo ciekawą architekturę. Taki trochę Wiedeń, zaniedbany, mniejszy i bardziej okopcony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz