Żywiciele... (?)
Jak wspomniałem kopiec jest stary. Prawdopodobnie jest pozostałością neolitycznego grobowca kultury pucharów lejkowatych. W pobliżu kopca i pod samym kopcem odkryto kilkadziesiąt obiektów. Pozostałości osad należące do kultur ceramiki wstęgowej rytej, malickiej i mierzanowickiej, oraz cmentarzyska kultury ceramiki sznurowej, mierzanowickiej i kultury złockiej. Ze znalezisk to tak wygląda. Sznury reprezentowane były przez grociki i wiór czekoladowy, toporek kamienny, dwie siekiery czworościenne z krzemienia świeciechowskiego, palenisko zagłębione w ziemi, bez jakichkolwiek konstrukcji kamiennych, groby wyorane jak i zachowane w dobrym stanie. W jednym były dwa młode szkielety kobiece, jedna leżała na plecach, druga na lewym boku, obie miały silnie podkurczone nogi. K. złocka to jamy zasobowe, w których na dnie znaleziono skupisko kości zwierzęcych, i dwa groby, to znaczy oddzielnie, nie w piwnicy. Pierwszy ze szkieletem rozczłonkowanym, ułożonym na bruczku kamiennym z dwoma wiórami i miedzianym retuszerem. Drugi, rzadki w Polsce, grób szybowy. Szkielet był skurczony, na lewym boku, na kamieniach przysypanych lessem, w ponad 2-metrowej jamie, z pionowymi ścianami na planie koła, Dno i ściany były wypalone. Efekt rytualnego oczyszczania ogniem. Ten miał ze sobą dwa naczynia, misę i pucharek, które były zdobione ornamentem z linii falistych i poziomych, wykonanych za pomocą odcisków sznurka i stempelków. Wstęgowa ryta i malicka to fragmenty ceramiki i nieliczne wyroby krzemienne z czekolady.
Żabi pan (fot. M. Florek).
Trochę szczegółów (rys. M. Florek).
Najciekawszy obiekt należy do kultury mierzanowickiej. Jest to grób ze szkieletem mężczyzny ułożonym "na żabę", na plecach, z rękoma zgiętymi w łokciach i dłońmi złożonymi na piersi, z podkurczonymi nogami i kolanami skierowanymi na zewnątrz. Taka pozycja kończyn dolnych może być wynikiem złożenia w pozycji z wysoko podkurczonymi nogami, kolanami do góry, po czym w trakcie rozkładu, kości się rozeszły na boki lub intencjonalnego złożenia zmarłego w tej pozycji podczas pochówku. Jest jeszcze możliwość taka, że wykopano za mały grób albo to nie był jego dołek. Do tego dochodzi bogate wyposażenie i mamy szyszkę jakiegoś, może przywódcę plemienia albo naczelnika rodu. Rozmieszczenie zabytków w grobie wskazuje, że został pochowany w stroju paradnym. Trzy miedziane tarczki, znalezione koło głowy, na piersi i w zgięciu prawego kolana, spinały całun, w który był zawinięty. Ubranie zmarłego było spięte na piersi szpilą kościaną, poniżej której znaleziono 27 paciorków z rogu jelenia. Głowę zdobiły zausznice miedziane w kształcie wierzbowego liścia, umieszczone parami na skroniach. Pod czaszką na wysokości karku, znajdował się miedziany pierścień w kształcie liścia miłorzębu, zapewne spinający kiedyś włosy.
Szable dzika (źródło).
Pierścień w kształcie liścia miłorzębu spinający włosy zmarłego.
Groby "na żabę" występują bardzo rzadko w schyłkowym neolicie i wczesnym brązie na ziemiach polskich. Dotychczas odkryto sześć, z czego dwa związane są z kulturą ceramiki sznurowej (Żuków), jeden z kulturą złocką (Złota, "Nad Wawrem"), jeden z kulturą pucharów dzwonowatych (Samborzec), dwa z kulturą mierzanowicką (Złota, Szarbia). Ale ten z Szarbii został opisany przez panią (B. Baczyńska) i ona go wsadziła na konia, grób mężczyzny złożonego na plecach ze zgiętymi i rozrzuconymi nogami w pozycji "na jeźdźca".
Szpile kościane, z ukośnym otworem i profilowaną główką.
Grociki sercowate, z wciętą podstawą, krzemień czekoladowy.
Paciorki z muszli małży i naczynie gliniane.
Tarczki miedziane z otworkami, dwie są zdobione wytłaczanymi guzkami.
Zausznice miedziane w kształcie wierzbowego liścia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz